Kleszcze do zębów

Jednym z podstawowych narzędzi używanym przez końskiego stomatologa są kleszcze do zębów. Bez nich niemożliwe byłoby sprawne i bezpieczne usuwanie chorych lub uszkodzonych zębów. Występują one w wielu wariantach i mają bardzo różne funkcje. Mogą służyć do ekstrakcji zębów mlecznych (jak np. kleszcze WWE Hewson-Typ), wilczych, trzonowych oraz kłów i siekaczy (tzw. obcinaki – np. kleszcze z lekko otwartymi szczękami WWE). Występują w różnych rozmiarach (można kupić specjalne do wyrywania krótkich trzonowców – np. 3 zębowe kleszcze do wyrywania płytko zakorzenionych zębów) i kształtach (dostępne są specjalnie zakrzywione obcinaki do ekstrakcji siekaczy i kłów). Kleszcze mogą służyć również do luzowania i rozsuwania zębów trzonowych przed ekstrakcją

Najczęstsze problemy z zębami

Zęby konia przez całe jego życie wysuwają się z zębodołów – powinny więc ścierać się równomiernie, podczas gdy koń je. Kiedy jednak zwierzę cierpi na wadę zgryzu lub ma jakieś ubytki, zęby nie ścierają się prawidłowo, powstają ostre krawędzie, które ranią pysk konia od środka – wtedy konieczne jest tarnikowanie. Problemem wymagającym szybkiej reakcji jest również obecność nadliczbowych zębów – zwłaszcza tzw. wilczych zębów (pozbawionych korzeni przedtrzonowców) , które należy jak najszybciej usunąć, ponieważ powodują ból i dyskomfort. Podczas kontroli weterynarz zwraca też uwagę na inne potencjalne problemy, które często występują u koni: próchnicę, kamień nazębny, stany zapalne dziąseł.

Kontrola zębów u dentysty

Przeprowadzenie kontroli uzębienia u konia może wydawać się zadaniem dość skomplikowanym, doświadczony weterynarz dysponujący odpowiednim sprzętem poradzi sobie z nim jednak bez problemu. Cały proces może być stresujący dla zwierzęcia, zwłaszcza, jeżeli konieczna będzie korekta zębów – zabieg jest bezbolesny, ale używany do jej wykonania tarnik elektryczny wydaje głośne dźwięki i może powodować dyskomfort. Warto zadbać o to, aby koń czuł się wtenczas bezpiecznie i komfortowo. Zabieg zazwyczaj przeprowadzany jest w stajni, w cichym i spokojnym, otoczeniu, a zwierzę znajduje się pod wpływem środków uspokajających (sedacja) – dzięki temu nie płoszy się i nie zagraża ludziom dookoła niego, a wszystko przebiega szybko i sprawnie. Oczywiście, są sytuacje, które będą wymagały znieczulenia ogólnego – o tym jednak decyduje weterynarz.